Gołąb Grzywacz
(Columba palumbus)
Gatunek pospolity w Polsce
Największy przedstawiciel gołębiowatych w Polsce, Grzywacz bo tak potocznie mówi sie na tego średniej wielkości ptaka, zamieszkuje obszar całego naszego kraju. Spotkać go możemy w lasach i zagajnikach a od kilku lat grzywacze coraz chętniej osiedlają się w miastach.
W Polsce ptaki te spędzają w większości tylko porę lęgową, na zimę odlatują w rejony morza śródziemnego.
Łatwo jest rozpoznać grzywacze, są większe od miejskich gołębi, charakteryzują je również dwie białe plamy na szyji. Niegdyś kiedy byłem młodszy zobaczenie grzywacza wiązało się z kilkugodzinnym spacerem po Karczówce lub tzw. Skoczni, od ostatnich sezonów zauważam jednak iż te gołębie znacznie się ośmieliły, ba w kompleksie zieleni jakim jest Park Staszica, Skwer Szarych Szeregów i Kadzielnia widuje co najmniej kilkanaście par Grzywaczy, spora populacja bytuje również nad kieleckim zalewem. Zdarza się oczywiście obserwować je na całym terenie miasta co kilka-kilkanaście lat temu było wręcz niemożliwe.
Grzywacze w odróżnieniu od miejskich kumpli gniazdują wysoko w koronach drzew. W ciągu jednego sezonu ptaki te mogą znosić jaja czterokrotnie, choć zwykle są to dwa lęgi. Jaja są śnieżnobiałe, pisklaki opuszczają gniazdo po 3-4 tyg.
Ciekawostką jest to że Grzywacze jak wszystkie gołębie karmią swe młode "mleczkiem" bo tak to umownie nazwano. Wydzielina ta tworzy się na ścianach przełyku i jest bogatą w białko i tłuszcz szarą breją.
Grzywacz to ptak łowny, choć w naszym kraju nie ma aż tak mocno rozwinietej tradycji spożywania gołębi to na Wyspach Brytyjskich Grzywacz jest przysmakiem myśliwych.
Fotka zrobiona na Kadzielni
22.04.2013
(Columba palumbus)
Gatunek pospolity w Polsce
Największy przedstawiciel gołębiowatych w Polsce, Grzywacz bo tak potocznie mówi sie na tego średniej wielkości ptaka, zamieszkuje obszar całego naszego kraju. Spotkać go możemy w lasach i zagajnikach a od kilku lat grzywacze coraz chętniej osiedlają się w miastach.
W Polsce ptaki te spędzają w większości tylko porę lęgową, na zimę odlatują w rejony morza śródziemnego.
Łatwo jest rozpoznać grzywacze, są większe od miejskich gołębi, charakteryzują je również dwie białe plamy na szyji. Niegdyś kiedy byłem młodszy zobaczenie grzywacza wiązało się z kilkugodzinnym spacerem po Karczówce lub tzw. Skoczni, od ostatnich sezonów zauważam jednak iż te gołębie znacznie się ośmieliły, ba w kompleksie zieleni jakim jest Park Staszica, Skwer Szarych Szeregów i Kadzielnia widuje co najmniej kilkanaście par Grzywaczy, spora populacja bytuje również nad kieleckim zalewem. Zdarza się oczywiście obserwować je na całym terenie miasta co kilka-kilkanaście lat temu było wręcz niemożliwe.
Grzywacze w odróżnieniu od miejskich kumpli gniazdują wysoko w koronach drzew. W ciągu jednego sezonu ptaki te mogą znosić jaja czterokrotnie, choć zwykle są to dwa lęgi. Jaja są śnieżnobiałe, pisklaki opuszczają gniazdo po 3-4 tyg.
Ciekawostką jest to że Grzywacze jak wszystkie gołębie karmią swe młode "mleczkiem" bo tak to umownie nazwano. Wydzielina ta tworzy się na ścianach przełyku i jest bogatą w białko i tłuszcz szarą breją.
Grzywacz to ptak łowny, choć w naszym kraju nie ma aż tak mocno rozwinietej tradycji spożywania gołębi to na Wyspach Brytyjskich Grzywacz jest przysmakiem myśliwych.
Fotka zrobiona na Kadzielni
22.04.2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz